Home Sweet Home

*** ARTYKUŁY *** PRZEPISY *** PORADY *** INSPIRACJE ***

Gorrrrący sos salsa




Jak świat światem, są osoby, które wykazują szczególne upodobanie dla dań ostrych lub, przynajmniej, pikantnych. Z mojego doświadczenia wynika, że w przeważającej liczbie są to Panowie. Tak więc, moje drogie Panie, pozwólcie swoim dzielnym mężczyznom zmagać się przez chwilę z prawdziwym ogniem... na talerzu:) 


Dziś rolę główną grają....
OSTRE PAPRRRRYCZKI!





OSTRY SOS SALSA


Przygotowywanie sosu salsa jest szkoleniem w drobnym siekaniu i krojeniu warzyw. Im drobniej pokrojone, tym lepszy sos!
Leniuszki mogą użyć w tym celu blendera lub przyrządu do siekania i mielenia z odpowiednio ostrymi nożami.

1 papryka czerwona
1 papryka żółta
2 cebule
puszka krojonych pomidorów w zalewie lub przecier pomidorowy
5 ostrych papryczek
(do wyboru chilli lub piri-piri, suszone bądź kupione w zalewie)
5-6 ząbków czosnku
2 łyżki octu winnego
oliwa z oliwek
dwie szczypty soli
dwie szczypty pieprzu
zioła: oregano, kolendra, bazylia

1. Papryki umyć, oczyścić z nasion, pokroić na drobno.

2. Cebulę posiekać. 

3. Papryczki posiekać bardzo drobno. Dwie pozostawić z nasionami, w pozostałych trzech nasiona wypłukać.

4. Czosnek obrać i przecisnąć przez prasę lub pokroić równie drobno, co pozostałe składniki.

5. Pomidory w zalewie potraktować nożem, aby kawałki były jak najmniejsze. Jeśli wybieramy przecier, na szklankę wody przypada 6-7 łyżeczek przecieru. Sos musi być bardzo pomidorowy.

6. Dodać ocet winny, sól, pieprz i zioła.

7. Etap dolewania oliwy wymaga trochę więcej koncentracji. Ponieważ oliwa zawsze wypływa na wierzch, nie może jej być za dużo. W zależności od tego, jak dużo mamy pozostałych składników oraz czego użyliśmy aby nadać salsie pomidorowy smak, dolewamy oliwę ostrożnie, cały czas mieszając, do momentu kiedy nie zacznie wypływać ponad pastę pomidorową.

8. Miskę z salsą przykrywamy folią lub talerzem i odstawiamy do lodówki na 30 - 60 minut, aby smaki połączyły się. Tego etapu nie można pominąć!

9. Przed podaniem sos jeszcze raz mieszamy.


Jeśli po gorącej salsie zapalił się talerz, zapraszam do spróbowania sosu czosnkowego!